Wymiana młodych SEN. Nasi ludzie w Polsce!

Mówi się, że to zło jest zaraźliwe i krzykliwe. Szybko się rozprzesterzenia i zatacza coraz szersze kręgi. Nie mogę się z tym zgodzić. To znaczy: nie akceptuję tego stanu rzeczy i filozofii, która zakłada uległość i lenistwo wobec zła. Zawsze gdy widziałem i widzę niesprawiedliwość, nieuczciwość czy choćby nawet nudę lub głupotę budzi to mój sprzeciw i chęć działania. Zaczynam się wkurzać i wstąję żeby walczyć i nie jestem sam. Mam swoich ludzi w Irlandii i w Polsce, którzy czują, myślą i działają podobnie. [end]Zło jest silne? Bzdura! To domek z kart bez jakiegokolwiek pożytku i przyszłości. To dobro jest jak wiatr i jak lawina. Spróbuj je zatrzymać….Nasza szkoła ma już 4 i pół roku. Cała jej niezwykła historia jest tu na naszej stronie internetowej. Wystarczy obejrzeć zdjęcia z galerii i przeczytać artykuły na 28 obszernych stronach z lat 2010-2014. Jest to opowieść o ludziach wolnych, ambitnych i szczęśliwych, którzy wyjeżdżając do Irlandii podążyli za swoimi marzeniami. Z radością widzimy dzieci i młodych ludzi, którzy wchodzą w życie w normalnym kraju, w przyjaznym środowisku, którzy mogą doświadczać dobra i dzielić się nim z innymi, właściwie z całym światem, którzy co więcej są świadomymi Polakami. Jest nas coraz więcej. Mamy w tej chwili w SEN przeszło 400 uczniów w każdym wieku. Pomagaliśmy zakładać inne polskie szkoły w Irlandii. W sumie naliczyłem ich już 6. Dwie z nich są naszą bezpośrednią konkurencją, ale to dobrze. Cieszymy się ich rozwojem i wszystkimi sukcesami. Network dobra się rozwija i zaczyna być trwały. To naprawdę działa. Współpracujemy też z wieloma szkołami, środowiskami i organizacjami z Irlandii, Irlandii Północnej i Polski. W 2014 roku odnaleźliśmy naszą „drugą połówkę” w „starym kraju”. To niesamowita historia o ludziach, którzy myślą i czują tak samo, a siła tych dobrych uczuć, emocji i pragnień jest tak wielka, że wreszcie mogą i muszą się spotkać…Mamy swoją szkołę w Polsce. Nazywa się KEGLIK. Działa w Wielkopolsce, w Środzie Wielkopolskiej i tworzą ją ludzie niezwykli. Jednym z nich jest Artur Banaszkiewicz – sekretarz naszego zarządu, który pochodzi ze Środy i jest ojcem chrzestnym całego mariażu. To wiele tłumaczy nie?! Ciągnie swój do swego. Gimnazjum Niepubliczne KEGLIK stworzyli jego nauczyciele i przyjaciele ze szkolnej ławki pod dowództwem Pani Dyrektor Emilii Ostrowskiej, która jest żywą legendą wielkopolskiej oświaty. Artur odwiedził stare śmieci w Środzie wczesną zimą 2014. Opowiedział o SEN z Dublina gdzie jest i działa i poszło! „Keglikowcy” są równie niekonwencjonalni i „szaleni” jak My. „Szaleni” czyli poświęceni do reszty misji zmieniania świata na lepsze przez prowadzenie szkoły wychowującej odważnych, kreatywnych, myślących samodzielnie, uczciwych, społecznie i patriotycznie nastawionych młodych ludzi. Jak usłyszeli o nas w Środzie to zaproponowali współpracę. Natychmiast! W lutym odwiedziłem ich osobiście przy okazji egzaminów naszego liceum dla dorosłych w Poznaniu i od pierwszych chwil jasne stało się, że jestem w domu. Gimnazjum niepubliczne KEGLIK ma piękny funkcjonalny budynek, nowoczesną salę gimnastyczną, boisko ze sztuczną nawierzchnią, znakomitą kadrę i jasną, spójną wizję i filozofię. Uczniowie realizują praktyczne projekty. Prowadzą na przykład mały biznes z którego zysk przeznaczyli na wyjazd całej klasy na Wyspy Kanaryjskie! Uczestniczą w wymianach międzynarodowych, a Pani Dyrektor ma jasny cel. W ciągu trwania nauki w gimnazjum, każdy z jej uczniów ma choć raz pojechać za granicę. Dzięki ciężkiej pracy, sponsorom i środkom unijnym udaje się to konsekwentnie realizować! Są wspaniali! Tak wiele możemy się od nich nauczyć i wiecie co? Chcą z nami współpracować!Rozmowa w sprawie wymiany pierwszej grupy uczniów trwała 20 minut. Szczegóły dopracowano błyskawicznie. W kwietniu mieliśmy kupione bilety samolotowe do Poznania. W dniu 1 czerwca 2014 wylądowaliśmy w „starym kraju”. Czekał nas niesamowity tydzień. Plan pobytu opracowany przez naszych gospodarzy i zrealizowany w stu procentach niech będzie najlepszym opisem tego co doświadczyliśmy i przeżyliśmy. Tylko spójrzcie:1. Lekcje tematyczne dla gimnazjalisów ze Środy i z Dublina obejmujące koserwatoria z języka angielskiego, niemieckiego, francuskiego i polskiego.2. Geografia – różnice w topografii, demografii, urbanistyce i kulturze Polski i Irlandii.3. Historia – polskie i irlandzkie drogi historyczne.4. Informatyka – tworzenie grafik i logotypów wymiany Dublin – Środa Wlkp.5. Myzyka – warsztaty pisania piosenki, muzyki i słów dotyczących spotkania i wymiany uczniów.6. Matematyka – gry i zabawy logiczne, ciągi i wzory matematyczne.7. WF – mecze Polska-Irlandia w piłkę nożną i w siatkówkę.8. Język Polski – nagrywanie słuchowiska radiowego.9. Wycieczka do Biskupina – żywa lekcja historii.10. Zwiedzanie Poznania.11. Warsztaty z produkcji laserowej przy użyciu drukarki 3D w School of Form w Poznaniu.12. Warsztaty fotograficzne w w School of Form w Poznaniu.13. Środa Wielkopolska – plenerowe eksplorowanie miasta i okolic w warunkach zbliżonych do dzieciństwa i młodości z lat 80 i 90 poprzedniego wieku.14. Dyskoteka dla całej szkoły i grupy z Dublina.15. Niezapomniane chwile przeżyte w rodzinach i z rodzinami ze Środy Wielkopolskiej w czasie wolnym obejmujące: wycieczki, półmaratony, stadniny, parki wodne i linowe, kina, galerie handlowe, stadiony sportowe i nocne pogaduchy naszych gimnazjalistów.Ponadto wiele innych przygód i niecodziennych atrakcji stało się naszym udziałem. Możnaby książkę napisać. Doprawdy ciężko będzie przebić gościnność naszych ulubionych Wielkopolan, którzy odkarmili nas tak, że ledwo wytoczyliśmy się z samolotu po powrocie do Irlandii. Dziękujemy Kochani! Widzimy się w Dublinie w dniach 8-15 października 2014. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, żeby pobyt w krainie duchów, skrzatów, elfów z ciekawym dialektem angielskim, utkwił Wam na długo w pamięci. Nasi uczniowie, gimnazjalisci z Polskiej Szkoły SEN w Dublinie pytani o wrażenia z pobytu w Polsce podawali jeden znaczacy powód dla którego było warto:”Poznaliśmy świetnych ludzi. Przeżyliśmy z nimi niezapomniane chwile. Mamy nowych przyjaciół. Najlepszy punkt programu? To jak w 20 dziewczyn włóczyliśmy się po lekcjach po Środzie i chodziliśmy nad jeziorko i tam w takiej altanie, domku – (grzybku? – przypis redakcji) siedzieliśmy i gadaliśmy o wszystkim i było super i dużo śmiechu…” Zupełnie jak u mnie w Nidzicy 25-30 lat temu. Gdzieś na północy Polski, pomiędzy dwoma systemami: komunizmem i kapitalizmem w magicznej krainie zwanej dzieciństwem lub młodością – jak kto woli. Pamiętacie to jeszcze? Miłych snów i wspomnień i jakby to powiedzieli w nasi ludzie w Wielkopolsce – przyjemności…

Inne ciekawe newsy

Robert Moskwa w naszej szkole

Warsztaty aktorskie z Robertem Moskwą? Czemu nie! W naszej szkole wszystko jest możliwe Pan Robert, znany m.in. z seriali „M jak Miłość” czy „Ojciec Mateusz”, odwiedził nas w ubiegłą sobotę,

Rosną gwiazdy dziennikarstwa

Nasi uczniowie wyrastają na gwiazdy dziennikarstwa! Publikacje naszych aspirujących felietonistów ukazują sią regularnie w Nasza Gazeta w Irlandii i Magazyn MIR W najnowszym numerze Magazynu MIR ukazał się reportaż Iny