Polska Szkoła SEN po raz czwarty grała dla WOŚP!

WOŚP 2015 już za nami! Na pocieszenie pozostała nam:) Dla Orkiestry Polska Szkoła SEN w Dublinie grała już po raz czwarty i możemy Was zapewnić, że będziemy grać do końca świata i jeden dzień dłużej!Atrakcje, które na nas czekały w sali gimnastycznej przy Navan Road doskonale oddawały ducha WOŚP. [end]Przez salę przewinęły się tłumy rodaków, którzy chętnie otwierali swe serca i portfele, by wspomóc jakże szczytny cel – w tym roku Orkiestra grała bowiem dla „Podtrzymania godnych standardów leczenia dzieci na oddziałach pediatrycznych i onkologicznych oraz dla godnej opieki medycznej seniorów”. Zabawy dla najmłodszych prowadziła Pani Justyna Kosmulska i Martyna Borkowska, tańcom – wygibańcom nie było końca, jeżeli ktoś mysli, że tylko dzieci brały w nich udział, ten sie myli. Dorośli również chętnie uczestniczyli w zabawach. Na scenie zaprezentowała się grupa taneczna Polskiej Szkoły SEN prowadzona przez wielce utalentowaną Martynę Borkowską. Dziewczyny zatańczyły układ taneczny do piosenki Taylor Swift Shake It Off. Musimy przyznać, że poradziły sobie doskonale i z powodzeniem mogą konkurować z profesjonalnymi tancerkami. Tuż po dziewczynach sceną zawładnął prawdziwy smok, a dokładnie ten z Krakowa, zwany wawelskim. Aktorzy z Polskiej Szkoły SEN w postai dyrekcji, nauczycieli a także uczniów zaprezentowali sztukę „Legenda o Smoku Wawelskim”. I trzeba im oddać, że zrobili to w profesjonalny sposób! Doskonala scenografia, choreografia, wizaż i sam pomysł. Gratulujemy i czekamy na kolejne realizacje teatralne. Kto wie dokąd zaprowadzi naszych aktorów ścieżka sławy…Jakie jeszcze atrakcje czekały na tych, ktorzy w sobotnie popułdnie zjawili się w Szkole SEN? Stanica harcerska, pracownia fotograficzna, malowanie twarzy, kręcenie balonów. Kafejka oferowała słodkie wypieki pod kawkę i herbatkę. Księgarnia SEN natomiast znakomite tytuły. Był również kącik ART, stoiska sponsorów, można było obejrzeć ambulans od środka. Niekłamaną artakcją na pewno była licytacja kalendarza oraz koszulek WOŚP, która przeprowadził Robert Leszczyński, polski dziennikarz, krytyk muzyczny i gitarzysta. Chętnych na WOŚP-kowe gadżety nie brakowało, a puszka WOŚP wzbogaciła się o kolejne kilkadziesiąt euro. Sobotnią imprezę zamknął zespół MAXBAND prezentując publiczności covery znanych hitów. Bawiliśmy się doskonale za co dziękujemy zespołowi. Dziękujemy w imieniu swoim i Orkiestry za to że byliście z nami i po raz już 23. przyłączyliście się do tej szczytnej imicjatywy. Cóż, sie ma za rok!